Moim marzeniem jest pokazanie mych figur w Chinach, w kraju wielotysiecznej armii terakotowych wojownikow. Krok po kroku zblizam sie do realizacji tego przedsiewziecia. Pierwsza podroz, ktora odbylam do Chin, wskazala mi droge do tej niezwyklej armii. Moja najmniejsza figura, zwana „Luzie“ towarzyszyla mi w tej podrozy .
Ponizej kilka zdjec:

  breslau